Tytuł:
Wielka księga bajek
Autor: Praca zbiorowa
Wydawnictwo: Olesiejuk
Streszczenie: W tym zbiorze znajdziemy następujące bajki:
Dzikie łabędzie
Czerwona kurka
Najsłodsza owsianka
Kruk i lis
Zachłanny lis
Wiatrak
Tomcio Paluszek
O rybaku i złotej rybce
Pies ogrodnika
Pastuszek
Latający kufer
Kwiatki Idy
Trzy małe świnki
Krótkie streszczenie mojej "ulubionej" bajki - Wiatrak. Obok wiatraka mieszkała rodzina młynarza. Wszyscy bardzo lubili wiatrak - młynarz dbał o niego i reperował, młynarzowa czyściła, dzieci pomagały rodzicom. Wiatrak tez bardzo lubił tę rodzinę i czuł się jej częścią. Niestety pewnego pechowego dnia Wiatrak się zapalił. Cała rodzina patrzyła na to i płakała. Po pewnym czasie młynarz z tęsknoty za starym Wiatrakiem wybudował nowy młyn.
Wrażenia rodzica: Ta książka to jakiś koszmar. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to najgorsza książka dla dzieci jaką widziałam. Bajki są spłycone, nie wiadomo po co w ogóle są opowiedziane. Mój M. po lekturze bajki o wiatraku nie mógł spać. Do tego okropne ilustracje, ciężko na nie w ogóle patrzeć. Mam wielki dylemat co mam z tą książką zrobić, bo już kilka lat się u nas kurzy - jakoś nie potrafię wyrzucić książki, a oddać komuś nie mam sumienia.
Wrażenia dziecka: Książka na pierwszy rzut oka dzieciom się podoba. Jest duża i bardzo kolorowa. M. przejrzał ją i trafił na tą nieszczęsną bajkę o wiatraku i kazał ją sobie przeczytać. Jak pisałam wyżej nie mógł potem spać i jeszcze kilka dni się pytał dlaczego ten wiatrak się spalił. Przeczytałam tez kilka innych bajek, już z czystej ciekawości, większości nie rozumiał, dopytywał dlaczego postacie z obrazków dziwnie wyglądają.
Sugerowany wiek: żaden
Ogólna ocena: Koszmar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz