Tytuł:
Zawiłości miłości
Autor: Dorota Gellner
Wydawnictwo: Wilga
Streszczenie: Książka to zbiór 22 krótkich wierszyków, a może bardziej prozy rymowanej (nie jestem specjalistą od literatury). Na każdej stronie znajdziemy wierszyk, a obok świetną ilustrację wykonaną techniką kolażu autorstwa Katarzyny Sadowskiej. Mamy tu zarówno historyjki z happy-endem (O uroczej Katarzynie, kominiarzu i drabienie) jak i te kończące się rozstaniem (Na huśtawce).
Wrażenia rodzica: Mam mieszane uczucia. Wierszyki są zabawne, ironiczne, wspaniale opisujące pewne zachowania ludzkie. Miejscami rymy są drażniące ("Ona miała rudy loczek, on pieczony taszczył boczek"). Mam jednak wrażenie, że docenić humor tych opowiastek mogą osoby starsze. Dziecko nie zrozumie sensu wierszyków.
Wrażenia dziecka: To M. namówił mnie na tą książkę. Bardzo go ostatnio interesuje temat miłości. Ciągle dopytuje jak to jest, że ludzie się w sobie zakochują i czy można przestać kogoś kochać. Jak zobaczył okładkę to od razu chwycił książkę i koniecznie chciał ją przeczytać. Miał nadzieję, że z niej wszystkiego się dowie. Był bardzo zawiedziony, bo po prostu nie rozumiał tych historyjek. Może po prostu inaczej sobie wyobrażał zawartość tej książki. Duży niepokój wywołały u niego historyjki o złym zakończeniu np.
"Zostawił tylko piłę, bo strasznie tępa była, i równie tępą żonę, co z piłą kawę piła". Od razu zaczęły się pytania, czy można zostawić żonę, a co jak tata zostawi tak mamę itd.
Sugerowany wiek:
Ogólna ocena: Ta książka nie jest dla każdego dziecka, bardziej nadaje się dla nastolatków, jako zabawny prezent np. na Walentynki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz