Autor: Maria Kownacka
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Streszczenie: Tej książki chyba nie trzeba nikomu przedstawić, ale napiszę chociaż w skrócie aby formalności stało się zadość. Plastusia zrobiła w szkole Tosia. Mały plastelinowy ludzik zamieszkał u dziewczynki w piórniku, razem z gumą-myszką, ołówkiem, piórem i stalówkami. W małym zeszyciku Plastuś prowadzi pamiętnik i spisuje wszystkie swoje przygody.
W naszym wydaniu jest też druga część "Przygody Plastusia". Tu ludzik jedzie z Tosią na wieś. Niestety Plastuś gubi się i Tosia musi do domu wrócić bez niego. Plastuś bardzo tęskni za przyjaciółką, ale Hania też się nim dobrze opiekuje a życie na wsi jest pełne wrażeń.
Wrażenia rodzica: Taka książka to dla mnie podróż w czasie i dlatego zawsze chętnie wracam do lektur z dzieciństwa. Z wielkim sentymentem czytam jak kiedyś wyglądała szkoła i dzieciństwo. Skłania też do refleksji czy nie wolałabym żeby było jak kiedyś - na dzień dziecka bohaterowie dostają kogel-mogel i są przeszczęśliwi. Na pewno nie pomyśleliby, że za kilkadziesiąt lat ich rówieśnicy będą wręcz zasypywani zabawkami a i tak nie wywoła to na ich buziach takiego uśmiechu jak kogel-mogel. Ech, ale co robić...
Wrażenia dziecka: M. bardzo się książka podobała. Nawet S. słuchał z zaciekawieniem ale długo nie wytrzymywał. Było też za mało obrazków, bo jednak przyzwyczajony jest jeszcze do książeczek dla mniejszych dzieci. Bardziej niż Pamiętnik... podobały mu się Przygody...
Sugerowany wiek: 5+
Ogólna ocena: Każdy wcześniej czy później trafi na tą książkę i bardzo dobrze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz